czwartek, 20 lutego 2014

624. Klub "Bambosz"

Porażka w hokeju kraju moich Przodków spowodowała, że całkiem się w sobie zamknąłem. Bo jak tu cokolwiek pomruczeć Olbrzymowi, kiedy hokeistki i hokeiści z USA tak dobrze się prezentują? Hmm, kto to widział, że przyjdzie taki czas, kiedy coś takiego napiszę! Pomijam fakt, że srebrny medal dla nich to porażka, zresztą dla Rosji też. Na szczęście moje niedawne urodziny jakoś pozwoliły mi oderwać uwagę od rywalizacji sportowej na igrzyskach olimpijskich i odprężyć się.  Dostałem nietuzinkowe prezenty, jakimi były: niebieska-tym razem-obróżka, jakby nawiązująca do jednego z kolorôw flagi Rosji oraz tajemnicza kocia budka. Wzbudziła zachwyt ludziowatych od tzw. pierwszego wejrzenia i "chodziła" im po głowie od kilku miesięcy. Kiedy sklep internetowy przysłał Pańci informację, że obniżono jej cenę o prawie połowę, nie zastanawiała się już dłużej i ją kupiła. Ale i ona dostała prezent urodzinowy od sklepu w postaci dwustu punktów bonusowych, które dołączyły do puli punktów z wszystkich zakupów,  które z czasem nasza Właścicielka zamieni na jakąś kocią rzecz. Także warto mieć urodziny! 
  A budka okazała się rewelacją. Nie dość, że jest mięciutka i przyjemna w dotyku, to raczej została pomyślana o takich małych kocioosobach, jak ja. Większe Kotowate ode mnie też się zmieszczą, ale Olbrzymo raczej nie ma szans :) Pańcia nazwała ją Bamboszem, gdyż przypomina jej jakieś dawne kapcie, które nosiła w dzieciństwie. To jakaś prehistoria! Hmm. Pomruczę tylko, że Bambosz to nie tylko oaza kociego spokoju i odprężenia, ale także 
tajemny koci klub, do którego jak na razie mają wstęp drobniejsze gabarytowo Futrzaki. Ursus jeszcze nic nie wie...

Ale chyba zaczyna coś podejrzewać...

Póki co udam, że haruję... :-)




9 komentarzy:

  1. O, jaki cudny, mięciutki prezent. Czy w ewentualnym klubie będziesz przyjmował kocie męskie osobniki, czy tylko damy ? Ja nie jestem taki duży, jak Olbrzym Ursus, więc może się zmieszczę i coś ustalimy na nadchodzącą wiosnę :) Rudi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rudi, do tego klubu bedzie mógł przyjść każdy kotowaty, tylko innym wejściem, bo ja budkę zająłem i nikogo tędy nie przepuszczę :) Choć podejrzewam, że Ursus w końcu spróbuje wejść do jej środka.

      Usuń
    2. "Kiedy sklep internetowy przysłał Pańci informację, że obniżono jej cenę o prawie połowę", Czy sklep przysyła takie informacje, gdy się coś obserwuje? jak się to załatwia ? A jeśli chodzi o tę budkę to też miałam na nią chrapkę, ale zniechęciły mnie niezbyt pozytywne komentarze. A okazuje się, że Mufasiu się w niej odnalazł, szkoda że już kupiłam inny leżaczek, ale na szczęście też się Rudusiowi podoba. :)

      Usuń
    3. Już tłumaczę:)
      Jako że zapisałam się w sklepie, przysyłają mi kilka razy w tygodniu jakieś promocje. Myślę, że widzą, co zamawiam, a zwykle są to kocie rzeczy, a że w internecie nie jesteśmy anonimowi do końca, to pewnie dlatego układają ofertę pod klienta. Np. nigdy nic nie dostałam o chomikach, czy koniach. Ale niedawno przysłali do mnie zapytanie, czy wzięłabym udział w ankiecie, a że mi się zwykle nie chce brać w czymś takim udział, tym razem się zgodziłam, bo dali mi bodajże 100 punktów bonusowych :) W ankiecie zaznaczyłam, że mam dwa koty i do tamtej pory jeszcze bardziej układają pode mnie ofertę, kusząc mnie niemiłosiernie hahaha Budkę widziałam już w listopadzie, a potem w grudniu nie mieli jej na stanie. Dopiero przyszła w lutym i to jeszcze z ceną obniżoną o 40 procent. Jako że pamiętałam jej cenę z listopada, to wiedziałam, że rzeczywiście ją obniżono. Wcześniej zaznaczyłam ją sobie, że w koszyku i chyba sklep o tym się dowiedział, bo jak inaczej by wiedzieli? Tak samo było z zalando, kiedyś coś tam kupiłam, potem przeglądałam kurtki i w kółko dostaję oferty kurtek. Normalnie wielki brat patrzy heheh

      Usuń
    4. Zapomniałam zapytać o ten leżaczek, podaj link, to popatrzę :) Wiem, że budka miała rożne komentarze, ale znam Mufaskę i każdy kot jest inny, jak ludzie :) Poza tym Mufasio lubi mieć dużo posłanek, nie wiem czemu, ale często je zmienia i wybiera sobie, gdzie śpi. Ja tego trochę nie rozumiem, bo raz śpi w tunelu, raz na kanapie- tronie, innym razem na fotelu, na naszym łóżku, teraz w budce, a i po kartonach i starych kołdrach lubi się zakopać, w budce w drapaku, w koszyku, a jeszcze na tym niedawnym darmowym posłanku. Ma tylko chyba żal, że już mu szafy nie otwieram, a Ursus tak nie szaleje i zwykle wybiera dwa, trzy miejsca. fajne te koty i ich różnice haha
      A Ty zawsze możesz dokupić budkę, jesli Rudi ma takie upodobania jak Mufaska.

      Usuń
    5. http://www.zooplus.pl/feedback/shop/koty/legowiska_dla_kota/legowiska_owalne/30574. To takie niezbyt okazałe legowisko, ale nowe, dlatego Ruduś podekscytowany i teraz śpi tylko w nim. A tak poza tym też lubi zmieniać miejsce spania. Ale jak ma jakiś nowy nabytek, zabawkę czy swoją " sypialnie ", bardzo to przeżywa :). Zabawki zabiera do legowiska, żeby mu nikt nie ukradł :), a najchętniej by w ogóle nie spał, tylko pilnował :) Fantastyczne są te nasze zwierzaczki i kochane :)
      A budkę kupię przy następnym zamówieniu, bo bardzo mi się podoba.

      Usuń
    6. Fajny ten Rudi:) i legowisko też, jak wszystkie w tym sklepie. Ja szukałam dla Mufaski czegoś z daszkiem, takiej norki, chociaż właściwie nie było to takie ważne, ale sklep mnie skusił.haha. Ale jesli chodzi o budkę, to przyznam, że o ile Mufasio ją lubi i w niej przesiaduje, to Ursus nie za bardzo za nią przepada. Wsadził tylko głowę, zmieścił sie do połowy i poszedł na fotel, bo tam więcej miejsca. Ale Ursus to nie jest kot do końca, wiec na jego gabaryty taka budka jest za mała. Jeszcze musimy mu kupić obrozkę, tyle że psią, bo te kocie są za małe. A Rudi gabarytowo jest pomiędzy nimi, wiec w budkę wejdzie i jeszcze kocią smycz założy :)
      Jego zabieranie zabawek do legowiska bardzo mnie rozbawiło, moje koty tak nie robią.

      Usuń
  2. ale świetny klub! a Luna już się tam wmeldowała?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A gdzie tam, ona nigdy nie wejdzie do budki, kiedy poczuje zapach cara Mufasy :))) Już ją z jednej budki drapaka niesmowicie pogonił haha Czekamy tylko, kiedy w końcu Olbrzym się skusi, bo jak na razie Rusek zajął "bambosz" i prawie z niego nie wychodzi :)

      Usuń